Forum Forum filmów i seriali Strona Główna Forum filmów i seriali

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

~DOWCIPY (BEZ CENZURKI):P~

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum filmów i seriali Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alexis
Szeregowy
Szeregowy



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z kryminału :P

PostWysłany: Sob 19:09, 22 Paź 2005    Temat postu: ~DOWCIPY (BEZ CENZURKI):P~

Cztery zakonnice stoją u bram niebios. Przychodzi św. Piotr z wodą święconą w misce i się pyta pierwszej:
-czy dotykałaś kiedyś męskiego członka?
-tak. Palcem
-włóż ten palec do tej wody, a grzechy zostaną ci odpuszczone - powiedział św. Piotr i się pyta drugiej:
-a ty czy dotykałaś?
-tak, ręką
-włóż tą rękę do tej wody, a zostanie ci to odpuszczone. -wtedy się odzywa czwarta:
-O nie!!! jak ta trzecia włoży tam dupę, to ja na pewno tego nie wypiję!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiSia
Druga ręka szefa ;)
Druga ręka szefa ;)



Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pią 13:38, 27 Sty 2006    Temat postu:

Jasio miesza w piaskownicy gowno z piaskiem.przychodzi kominiarz i pyta sie jasia:

-co to jest?
Jas odpowiada
-kominiarz
zdenerwowany kominiarz idzie do policjanta i opowiada mu o wszystkim.Policjant wraca do Jasia : i mowi:
-pewnie teraz powiesz mi ze ta mieszanina to policjant??
Jas na to:
-Nie,za malo gowna Very Happy Very Happy

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
-czym się rózni kobieta od komara?
-komara, gdy ssie, nie trzeba głaskać po głowie
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

i Taka mała poprawka powyzszego kawalu Alexisa Wink bo ja to znam tak

Są sobie CZTERY siostry zakonne i umierają, idą do nieba a w niebie św. Piotr mowi:słuchajcie siostrzyczki powiedzcie mi jak zgrzeszylyście a ja zobacze czy można was wpuścić do nieba, ok Pierwsza siostra mówi św.Piotrze ja to tak paluszkiem dotknęłam .....mężczyzny... Św.Piotr załamany ale mówi żeby włożyła ten palec do wody święconej i że ma iść do nieba Siostra cała happy włożyła palec do wody święconej i poszła do nieba Druga siostra: Św. Piotrze ja to tak całą dłonią dotknąłam mężczyzny.......... Św. Piotr już wogule podłamany ale mówi żeby i ona włożyła tę dłoń do wody święconej i niech idzie do nieba I miała się odzywać trzecia siostra ale odezwała się czwarta i mówi: Św, Piotrze czy ja mogę wypić najpierw tę wodę zanim siostra Teresa włoży w nią DUPE?????
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Idzie zakonnica przez las i wyskakuje Gienek I Zeneki ruchają ją.
To samo zdarzyło sie kilka razy pod rząd aż zakonnica poskarżyła sie proboszczowi
Proboszcz powiedział że on przebierze sie za zakonnice i pójdzie przez las.
Idzie proboszcz i wyskoczył Gienek i Zenek. Gienek wsadza mu do dupy a Zenek patrzy i mówi
- NIe tak mocno bo przodem wychodzi!!!
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Mama wysłała córeczkę do sklepu ,aby kupiła jej nowy biustonosz
Córeczka biegnie, biegnie ,podskakuje, aby się nie przewrócić.
Wywróciła się. Myśli:
-Co ja miałam kupić "aaa listonosz"
Pobiegła do sklepu i mówi:
-Poproszę listonosza
Pani ekspedienta jej odpowiada:
-Dziecko listonosza to na poczcie znajdziesz
Pobiegła na pocztę i mówi do pani kasjerki ,siedzącej w okienku kasowym:
-Poproszę listonosza
Ona jej odpowiada:
-Dziecko my tu ich mamy ze dwudziestu
-To poproszę jednego, żeby dobrze na mamusi leżał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiSia
Druga ręka szefa ;)
Druga ręka szefa ;)



Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:00, 20 Mar 2006    Temat postu:

Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem:
- Studenci medyka się uczą, studenci uniwereka piją, studenci polibudy piją.
Następną kontrolę zrobił w listopadzie:
- Studenci medyka ryją, studenci uniwereka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją.
Styczeń:
- Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwereka ryją, studenci polibudy piją.
Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi:
Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą.
A Bóg na to:
- i ci właśnie zdadzą!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiSia
Druga ręka szefa ;)
Druga ręka szefa ;)



Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:02, 20 Mar 2006    Temat postu:

Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy
ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma
żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
- Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
- Pochowalim.
- Wszyscy zginęli, co do jednego?
- No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom
wierzył...



Syn zwraca się do ojca:
- Tatusiu, kup mi rewolwer! No kup mi... Musisz mi kupić!
- Cicho! - reaguje zdecydowanie ojciec. - Nie kupię ci!
- Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić!
- A ja uważam, że nie i basta! W końcu, kto tu jest głową rodziny?!
- Na razie ty. Ale gdybyś mi kupił rewolwer...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiSia
Druga ręka szefa ;)
Druga ręka szefa ;)



Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:05, 20 Mar 2006    Temat postu:

Chłopak odprowadza swoją dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodzą do klatki, facet czuje się na wygranej pozycji, podpiera się dłonią o ściane i mówi do dziewczyny:
- Kochanie, a gdybyś tak zrobiła mi laseczke...
- Tutaj! Jesteś nienormalny!
- Noooo, tak szybciutko, nic się nie stanie...
- Nie! A jak wyjdzie ktoś z rodziny wyrzucić śmieci, albo jakiś sąsiad i mnie rozpozna...
- Ale to tylko "laska", nic więcej... kobieto...
- Nie! A jak ktoś będzie wychodził...
- No dawaj, nie bądź taka...
- Powiedziałam ci, że nie i koniec!
- No weź, tu się schylisz i nikt cię nie zobaczy, glupia
- Nie!
W tym momencie pojawia się siostra dziewczyny. W koszuli nocnej, rozczochrana i mówi:
- Tata mówi, że już wyrzuciliśmy śmieci i masz mu zrobić tą laske do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. A jak nie, to tata mówi, że zejdzie i mu zrobi. Tylko niech zdejmie ręke z tego domofonu, bo jest k.... 3 nad ranem

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


W zatłoczonym autobusie stoi lekko zawiany jegomość, który co pewien czas mówi
głośno "O kurwa!".

Pasażerowie zwracają mu uwagę, ale on nie reaguje, tylko powtarza swoje. W
końcu kierowca zatrzymuje autobus, podchodzi do faceta i grozi, że jeśli nie
przestanie, to zawiezie go na policję. Na to facet nachyla się, mówi kierowcy

kilka słów na ucho. Kierowca pobladł gwałtownie i mówi:

- O kurwa! Ja bardzo państwa przepraszam, ale żona tego pana urodziła wczoraj
bliźniaki i dała im na imię Lech i Jarosław

- O kurwa! - zgodnie chórem odpowiedzieli pasażerowie.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Dać w prezencie facetowi flaszkę 0,2l wódki, to tak jak kobiecie
5-centymetrowy wibrator.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

- Mamooooooo, a czemu tatuś chce z balkonu skakać?
- Nie mam pojęcia, synku. Doprawiałam mu rogi a nie skrzydła.

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^


"Pranie"
Dwie gospodynie stoją przy pralce:
- Jadźka, ale tak między nami... anal już próbowałaś ?
- Nieee, zadowolona jestem z Dosi...

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

"Lufa"
Pewna kobieta, pod wpływem filmu "Czterej pancerni i pies", napisała w ogłoszeniu
matrymonialnym:
"Poszukuję mężczyzny tak przystojnego jak Grigori, tak miłego jak Janek, silnego jak Gustlik, odważnego jak Tomek i wiernego jak Szarik. Po miesiącu
dostała odpowiedź: "Droga pani, co prawda nie jestem tak przystojny jak Grigori, miły jak Janek, silny jak Gustlik, odważny jak Tomek i wierny jak
Szarik, ale za to... lufę mam jak RUDY!!!

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

"W oknie"
Blokowisko, niedzielne popołudnie. Mąż do żony posłał znaczące spojrzenie, żona wzruszając ramionami wskazała małego Jasia. -Jasiu, dziecko kochane
posłuchaj tatusia i idź do kuchni, powyglądaj sobie przez okno. Jasiu posłuchał, ale po chwili krzyczy z kuchni.
- Tato, tato!
- Co, syneczku?
- U Kowalskich też się bzykają, bo Arek w oknie stoi!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiSia
Druga ręka szefa ;)
Druga ręka szefa ;)



Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:16, 20 Mar 2006    Temat postu:

Złodziej włamał się do domu. Chodzi po pokojach w poszukiwaniu łupu, przyświecając sobie latarką. Nagle za plecami słyszy:
- Masz przechlapane u Świętego Antoniego.
Odwraca się, patrzy, a tam papuga w klatce.
- Aleś mnie przestraszyła! - mówi złodziej. - To ty mówisz?
- Mówię.
- A jak się nazywasz?
- Maria Magdalena.
- He, he! Trzeba być idiotą, żeby nazwać papugę Maria Magdalena!
- Niekoniecznie - mówi papuga. - Idiotą trzeba być, żeby rottweilera nazwać Święty Antoni. Święty Antoni, bierz go!

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Mlody hipis wsiada do autobusu i zauwaza mloda i bardzo ladna zakonnice.
Siada wiec kolo niej i pyta, czy nie chcialaby z nim uprawiac seksu.-
Nie! - odpowiada zakonnica. - Jestem poslubiona Bogu. - Wstaje i zmieszana wysiada na nastepnym przystanku.
Kierowca autobusu, który slyszal cale zamieszanie odwraca sie i mówi:
- Jesli naprawde chcesz sie z nia przespac to moge ci powiedziec jak.
- Nawijaj! - odpowiada hipis.
- Ona codziennie chodzi o pólnocy na cmentarz na nocne modlitwy.
Wystarczy, ze ubierzesz sie w biala szate z kapturem,obsypiesz brode fluorescencyjnym proszkiem,wyskoczysz znienacka i powiesz, ze jestes Bogiem!.
Tak tez hipis zrobil. Przebral sie, wyskoczyl zza nagrobka i powiedzial, ze jest Bogiem i chce sie przespac z zakonnica.
Zakonnica zgodzila sie bez gadania, ale poprosila zeby byl to stosunek analny, bo musi pozostac dziewica.
Hipis zgodzil sie a gdy skonczyl zrzucil kaptur i krzyknal:- -Ha, ha, jestem hipisem!
- Ha ha! - krzyknela zakonnica, jestem kierowca autobusu!
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Na parafie przyszedł nowy, młody ksiadz.
Wspaniale odprawiał msze, miał znakomity kontakt z młodzieżą itd.
Miał tylko jeden problem: był niewyszkolony w odprawianiu spowiedzi - dawał absurdalne pokuty.
Wiec proboszcz przykleił mu karteczke na sciance konfesjonału z proporcjonalnymi pokutami.
Przychodzi dziadek: kradłem- ksiadz patrzy na karteczke - 3 ojcze nasz i 5 zdrowasiek
Przychodzi dziecko: przeklinałem - i znowu to samo - ksiadz patrzy na karteczke i daje pokute.
Przychodzi zajebista blondynka: robiłam loda.
ksiadz patrzy - nie ma adekwatnego punktu, patrzy jeszcze raz i nie znajduje.
- Chwileczke - ksiadz wybiega z konfesjonału i szuka proboszcza.
szuka i szuka ale niegdzie go nie ma. Po drodze spotyka ministrantów.
- ej chłopaki nie wiecie moze co daje proboszcz za robienie laski?
Ministranci patrza nieśmiało po sobie, w koncu jeden odpowiada:
- no nie wiem jak ksiedzu, ale nam snickersy....

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu do tablicy!
- Spierdalaj!
- Co powiedziałeś
- Spierdalaj
- Do dyrektora
- Nie pójdę do niego, bo mu nogi śmierdzą!
- Ach ty gówniarzu!
Nauczycielka prowadzi Jasia do dyrektora.
- Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym spierdalała, a o panu,
że śmierdzą panu nogi!
- Ach, ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor. Dawaj numer telefonu do
ojca!
- Nie dam!
- Dawaj!
Po paru minutach udało się dyrektorowi wydusić od Jasia numer telefonu do
jego ojca. Dzwoni... Odzywa się automatyczna sekretarka:
- "Tu gabinet przewodniczącego Andrzeja Leppera. Prosimy zostawić
wiadomość"...
Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora, on na nia. Wreszcie
nauczycielka pyta:
- No i co robimy, panie dyrektorze?
- Ja idę umyć nogi a pani niech spierdala!

^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^

Kobitka poszła do dentysty. Leży na fotelu. W ustach gaziki, a dentysta dłubie jej w zębach. Krew się leje, pot i łzy. Nagle - telefon. Dzwoni i
dzwoni. Kobitka bezradna. Dentysta w końcu się zlitował. Bierze komórkę;
- Halo... Kto mówi?
- Jak kto, kto mówi?! MĄŻ!
- Aaaa... Mąż... OK., zaraz kończymy. Żona tylko wypluje i natychmiast oddzwoni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MiSia
Druga ręka szefa ;)
Druga ręka szefa ;)



Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Pon 11:24, 20 Mar 2006    Temat postu:

Pewien człowiek zmarł i normalną koleją rzeczy stanął przed świętym Piotrem. Ten mówi:
- Niestety, przyjacielu - Popełniłeś w życiu straszny grzech i nie zostaniesz wpuszczony do nieba, zanim za niego nie odpokutujesz. Oszukiwałeś mianowicie na podatku dochodowym od osób fizycznych. Twoja kara będzie polegała na tym, że wrócisz na Ziemię i spędzisz pięć lat z obrzydliwą, otyłą i paskudną babą, ze wszystkimi małżeńskimi obowiązkami włącznie. Jeśli ci się uda, wejdziesz do nieba.
Człowiek uznał, że pięć lat to niewiele wobec perspektywy wieczności w niebie, wrócił na Ziemię i żył z kaszalotem, którego mu święty Piotr przeznaczył. Któregoś dnia, idąc z nią po ulicy, zobaczył swego przyjaciela, idącego z naprzeciwka w towarzystwie tak odrażającego babsztyla, że w porównaniu z nią kobieta naszego bohatera była niczym erotyczny sen nastolatka.
Czołem, stary! Jak to się stało, że urzędujesz z taką paszczurą?!
- Hm, no wiesz, zmarło mi się niedawno i Święty Piotr powiedział mi, że popełniłem straszliwy grzech, oszukując na podatku dochodowym od osób fizycznych, przez co narżnąłem rząd na grubą kasę, i że muszę odpokutować, przeżywając pięć lat na Ziemi z tym mięchem, które widzisz.
Panowie uścisnęli sobie dłonie w pełnym zrozumieniu i obiecali sobie wspomagać się nawzajem w biedzie. Kiedy już mieli się rozejść, zauważyli wspólnego znajomego, idącego ulicą w towarzystwie kobiety pięknej jak marzenie, o boskiej figurze, seksownej jak wszyscy diabli. cdn
- Hej, stary! Ranybosskie, skąd żeś ty, stary kawaler, dorwał taką lufę?
- Hm, szczerze mówiąc nie wiem. Pewnego razu obudziłem się, a ona leżała koło mnie. Od paru lat mam wszystko, o czym mogę marzyć: piękną kobietę, cudownie prowadzony dom i obłędny, naprawdę bajeczny seks. Nie wiem tylko, dlaczego zawsze, kiedy się skończymy kochać, ona odwraca się do ściany i mruczy coś jak: "jebany podatek dochodowy od osób fizycznych"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum filmów i seriali Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin